Kolonie
Wakacje 2018
Gdańsk - JA TEŻ Potrafię Tworzyć
Z takim hasłem wystartował tegoroczna “półkolonia” dla naszej młodzieży w mieście Gdańsk. Kolonia była wspólfinansowana z środków miasta Gdańsk przeznaczonych na wypoczynek dzieci i młodzieży. Tegoroczne hasło było związane z przygotowaniem przez młodzież materiałów do gazetki młodzieżowej. To oni tworzyli zagadnienia jakie stały się tematem gazetki, rozmawiali o jej wyglądzie czy kształcie. Próbowali budować informacje hasłowe, które ubraliśmy w słowa nieco szerzej.
Oprócz twórczej pracy tak jak przed rokiem był pies Dario, warsztaty Dramy, warsztaty bębniarskie, zajęcia sportowe, wyjścia w teren i gry na boisku.
Pierwszy numer czasopisma - opracowany z młodzieżą i dla młodzieży
Farma edukacji i terapii FETA
Na Farmie w tym roku wakacje spędziło 12 dzieci / młodzieży. Farma pod Bytowem jest dla nas miejscem gdzie uczą się samodzielności i wspólodpowiedzialności. To wspaniałe miejsce i działania dające wielkie efekty. W tym roku tak samo jak w poprzednim pobyt podopiecznych był wspólfinansowany przez firmę Many Mornings - producenta kolorowych skarpetek
Obóz usamodzielniający - SKOWRONKI
W tym roku po raz pierwszy podjęliśmy decyzję o organizacji obozu usamodzielniającego już dla dzieci 9-10 lat. Na pierwszy ogień zorganizowaliśmy obóz dla dziewczynek uczących się w spoólnie w klasie 2A w SP 57. Sam fakt, że dziewczynki się na codzień spotykają i razem pracują był bardzo waznym atutem tego wyjazdu. Opiekunami podczas obozu były ich Panie ze szkoły Pani Ewelina Michna i Pani Dagmara Kubiak.
Dzięki temu obóz mógł z wielim powodzeniem kształtować postawy samodzielności na co dzień, a jednocześnie zasady pracy w grupie i komunikacji z nauczycielami i koleżankami.
Dziewczynki samodzielnie przygotowywały śniadania i kolacje, sprzątały domek i zmywały naczynia. Poza tym spędzały czas na wspólnych grach, zabawach i plaży.
Całość obozu była finansowana przez rodziców.
Rok 2017
Wystartowaliśmy
15 sierpnia był pierwszym dniem półkolonii, które zorganizowaliśmy dla dzieci i młodzieży. Ten dzień spędziliśmy na dworze. Była pełna integracja. Mali i duzi, niepełnosprawni i pełnosprawni. Wszyscy razem. Ponieważ był to dzień wolny od pracy, rodzice brali również czynny udział w zabawach.
Tego dnia przenieśliśmy się w kosmos. Każdemu, kto pojawił się na boisku szkolnym przyklejaliśmy kawałek kosmicznej taśmy, dzięki czemu przenosił się w inny wymiar. Wymiar radości, pozytywnej energii i dziecięcej spontaniczności.
Rzucaliśmy piłką w puszki, które były ustawione na ławce. Nie tak łatwo było w nie trafić. Szczególnie jedna puszka nie chciała spaść z ławki. W zależności od przyjętej strategii przez rzucającego, puszki wylatywały z hukiem w powietrze lub stały nietknięte J
Pisaliśmy kredą na boisku swoje imiona.
Byliśmy mieszkańcami dwóch planet: Wenus i Merkurego i walczyliśmy dzielnie o przeciągnięcie na swoją część eliksiru życia.
Potem walczyliśmy między sobą w zawodach. Trzeba było szybko przejść w kosmicznych butach, a potem rozbić o ziemię kosmiczne jajka. Ale ponieważ jajka były z kosmosu, nie chciały się rozbić, tylko skakały po całym boisku. A my biegaliśmy za nimi, żeby je złapać.
Ponieważ wszyscy dzielnie walczyli i nie poddawali się łatwo konkurencji, zrobiliśmy czary mary i otworzyliśmy dwa kosmiczne kufry, w których były prezenty dla tych mniejszych i dla tych większych. Ach jacy wszyscy byli szczęśliwi. Czyż nie chcielibyście i Wy pomyszkować w takim kufrze i znaleźć czegoś dla siebie?
Był z nami również pies – Zulus. Zulus pracuje w PCK i szuka ludzi, którzy zgubili się w lesie. Był przytulanką, maskotką do głaskania, ale również pokazał jak pracuje pies poszukujący ludzi. Najpierw znalazł dziecko, a potem dostał za zadanie znalezienie trzech osób, które schowały się w tym samym czasie, ale w różnych miejscach. Przewodnik Zulusa opowiedział o pracy swojego psa i przekazał informacje co należy zrobić, gdy zaginie dziecko.
Dzień wcześniej nasza Agata obchodziła 14 urodziny. Dlatego też w naszym pierwszym dniu półkolonii zaśpiewaliśmy jej 100 lat, złożyliśmy życzenia i daliśmy prezent.
Ale się działo! Ile było pozytywnej energii! Niesamowite było to, że wszyscy byli tak mocno zaangażowani w zabawy.
Zdecydowanie musimy powtórzyć taki dzień.
15-19.08 - tydzień pierwszy
W pierwszym tygodniu z dziećmi pracowała pani Ada Dadci Smoliniec (zajęcia judo i siatkówki), Pan Jarek Rebeliński (warsztaty dramy) i Pan Jarek Marciszewski (warsztaty muzyczne). Nad bezpieczeństwem i humorem dzieci czuwały Pani Natalia Chylińska, Katarzyna Ferrarius i Ela Gołąbek. Wielkie podziękowania i gratulacje
22.08-26.08 - drugi tydzień półkoloni
Drugi tydzień półkolonii stanowiliśmy 1 z 4 grup dzieci w SPORT Stacji. Byliśmy uczestnikami Campów sportowych - sami swoją grupą, a jednak w integracji. Na porannych zajęciach i przerwach przeplataliśmy się między sobą. To ważne spotkania zwłaszcza dla dzieci, które wyrosną na dorosłych śwaidomych istnienia niepełnosprawności. Może zapamiętają swoje dziecięce dośwaidczenia i swoją bezpośredniość na dłużej.
TYm razem były zajęcia sportowe, judo, gry i zabawy, basen i poranna nauka emocji, reguł i zasad na jakich zbudowane jest życie w kontakcie i wzajemnym szacunku do drugiego człowieka.